Dlaczego niezbędne są modernizacje kotłowni spalających węgiel ?

Zgodnie z uchwałą nr V/36/1/2017 zwaną Uchwałą Antysmogową konieczne jest przeprowadzenie modernizacji kotłowni węglowych na następujących zasadach:

§ 4. W przypadku instalacji, o których mowa w § 2 pkt 1, dopuszcza się wyłącznie eksploatację instalacji, które spełniają minimum standard emisyjny zgodny z 5 klasą pod względem granicznych wartości emisji zanieczyszczeń normy PN-EN 303-5:2012

2. Uchwała wchodzi w życie z dniem 1 września 2017 roku z następującymi wyjątkami:

1) wymagania wskazane w § 4 dla instalacji, których eksploatacja rozpoczęła się przed 1 września 2017 roku będą obowiązywać:

a) od 1 stycznia 2022 roku w przypadku instalacji eksploatowanych w okresie powyżej 10 lat od daty ich produkcji lub nieposiadających tabliczki znamionowej,

b) od 1 stycznia 2024 roku w przypadku instalacji eksploatowanych w okresie od 5 do 10 lat od daty ich produkcji,

c) od 1 stycznia 2026 roku w przypadku instalacji eksploatowanych w okresie poniżej 5 lat od daty ich produkcji,

d) od 1 stycznia 2028 roku w przypadku instalacji spełniających wymagania w zakresie emisji zanieczyszczeń określonych dla klasy 3 lub klasy 4 według normy PN-EN 303-5:2012,

Zjawisko niskiej emisji stało się w ostatnich latach istotnym problemem i jest przyczyną zmiany myślenia wielu Polaków. Dziś mało kto neguje konieczność wyeliminowania z rynku „kopciuchów” i paliw stałych niskiej jakości oraz zastąpienia ich bardziej wydajnymi i ekologicznymi źródłami ciepła, np. kotłami na pellet klasy 5, zasilanych granulatem drzewnym dobrej jakości. Niska emisja to źródło aż połowy pyłu zawartego w zasmogowanym powietrzu. Na drugim miejscu jest przemysł z wynikiem 17%, a na trzecim – transport drogowy – 10%. Domowe kotłownie są również w największej mierze odpowiedzialne za emisję α-benzopirenu – z kotłów przedostaje się do powietrza aż 87% tej substancji.



Według raportu przygotowanego przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii zanieczyszczone powietrze pochodzące z tzw. niskiej emisji skróciło życie 19 tys. Polaków. Tym samym, według dostępnych wycen wartości przedwczesnych zgonów i utraconych lat życia, koszty zdrowotne niskiej emisji w Polsce wynosiły nawet 30 mld euro.


Natomiast z raportu Światowej Organizacji Zdrowia „Ambient Air Pollution Database 2016” wynika, że 33 z 50 najbardziej zanieczyszczonych miast Unii Wuropejskiej znajduje się w Polsce, z czego aż 10 znajduje się w województwie śląskim.


W związku z tym gminy planują wprowadzać ograniczenia dotyczące niskiej emisji, a co za tym idzie będą się z tym wiązały ograniczenia w korzystaniu z kotłowni węglowych.

Porównanie emisji szkodliwych substancji do atmosfery przy wykorzystaniu różnego rodzaju paliw wypada jednoznacznie. Pellet nie tylko bezapelacyjnie wygrywa pod każdym względem z węglem, ale także powoduje mniejszą emisję tlenku siarki, tlenku azotu i CO2 oraz benzo(α)pirenu niż olej opalowy. Pod względem zawartości tlenku siarki i tlenku azotu oraz CO2 bije także gaz. Emisja CO2 podczas spalania pelletu jest równa ilości CO2 pochłoniętego przez drzewo podczas jego naturalnego wzrostu, jej bilans jest zatem zerowy.

Pellet jest również korzystny z punktu widzenia audytu energetycznego budynków, gdyż przy wyliczaniu zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną współczynnik nakładu wytworzenia energii pierwotnej – określający na ile uciążliwy dla środowiska jest budynek z punktu widzenia wykorzystywanego źródła energii – dla pelletu wynosi on 0,3 i jest jednym z najniższych, podczas gdy dla węgla kamiennego wynosi on 1,1, a dla prądu – 3,0.